
poniedziałek, 28 grudnia 2009
d.i.y

niedziela, 27 grudnia 2009
poświątecznie
Ja zafascynowana lustrami Drugiej Szesnaście - do pięt nie dorastam, ale próbować trzeba;)
piątek, 25 grudnia 2009
wtorek, 15 grudnia 2009
wczoraj




Kolejne wyzwanie na Craftowie
miało być zupełnie inaczej... miałam się zmierzyć z własnymi duchami przeszłości, kłopoty techniczne sprawiły, że się nie udało. Pomysłów na ten temat miałam kilka, więc pewnie do niego wrócę...
Efekt spękań na zdjęciu zrobiony za pomocą emboosingu, pieczątki na lnie też za pomocą "czarodziejskiego" pudru, materiał wcześniej zabezpieczyłam i utwardziłam za pomocą medium do akryli. U góry zdjęcia odciski palców.
Reszta prac wyzwaniowych, do zobaczenia tutaj
miało być zupełnie inaczej... miałam się zmierzyć z własnymi duchami przeszłości, kłopoty techniczne sprawiły, że się nie udało. Pomysłów na ten temat miałam kilka, więc pewnie do niego wrócę...
Efekt spękań na zdjęciu zrobiony za pomocą emboosingu, pieczątki na lnie też za pomocą "czarodziejskiego" pudru, materiał wcześniej zabezpieczyłam i utwardziłam za pomocą medium do akryli. U góry zdjęcia odciski palców.
Reszta prac wyzwaniowych, do zobaczenia tutaj
niedziela, 13 grudnia 2009
poniedziałek, 7 grudnia 2009
cecylia

Miało być trochę w stylu naszych kapliczek przystrojonych plastikowymi kwiatami...
Nie widać, ale serwetki po bokach, po zabarwieniu tuszem zostały potraktowane przeźroczystym embossingiem, więc mają ładny połysk i fakturkę...
czwartek, 3 grudnia 2009
środa, 2 grudnia 2009
czwartek, 26 listopada 2009
wtorek, 17 listopada 2009
bezsenność...

Kolejne wyzwanie na Craftowie, tym razem inspiracją miał być wiersz K.K Baczyńskiego- stwierdziłam, że nie podołam(mimo, że jego wiersze są mi bliskie) i poszłam w innym kierunku... bo, co jak nie śpię? gonię, układam, walczę z myślami...
sobota, 14 listopada 2009
pozory c.d
poniedziałek, 2 listopada 2009
jesiennie

30x 30 cm, stemplowanie liśćmi za pomocą farb akrylowych plus Tamara L.
Dziękuję Rybiookiej za wyróżnienia


Tradycyjnie oddaje je w ręce Szanownego Grona po prawej...
piątek, 30 października 2009
nie nadążam...
wtorek, 27 października 2009
bywa i tak...
poniedziałek, 19 października 2009
czwartek, 15 października 2009
erotyk
Prośba, Rafał Wojaczek
I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam
I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
Na pewno mieć nie mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła
Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Ze nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz.
O, to ostatnie wyzwanie na Craftowie (nr 5"Erotyk") nie było łatwe. Zmagałam się z nim długo, z jakim efektem... to już zostawię Waszej ocenie.
Od strony technicznej: tło malowane- odbijane starą tapetą przy użyciu akwareli, napisy- transfer. Zdjęcie użyte w kolażu - Man Ray "Violin d'Ingres"
Reszta prac wyzwaniowych do zobaczenia tutaj.
poniedziałek, 12 października 2009
nastroje
niedziela, 11 października 2009
pozory
sobota, 3 października 2009
razem można więcej:)
Kto był u Drugiej Szesnaście, ten wie, że "popełniłyśmy" coś razem, całkiem spontanicznie. Radość wielka- a papier przyjmie podobno wszystko, więc mam nadzieję, że jeszcze się razem pobawimy:)
Na górze wpis Królowej "altered booków" (więcej tutaj), poniżej mój- zresztą pierwszy...
Jeszcze byłabym zapomniała- dostałam wyróżnienie od Rybiookiej- dziękuję ślicznie!
Ja przekazuję je dalej w świat, tym Paniom, które mam w linkach po prawej:)

środa, 23 września 2009
kolczyki
poniedziałek, 21 września 2009
utkany ze wspomnień
I jest "transferowy kilim" na lnie (nigdzie transfery tak pięknie nie łapią jak na nim), brak linii papilarnych na kilku palcach, ale naszło mnie i tyle... i nawet nie wiem jak to zakwalifikować, bo ani kartka, ani collage, no po prostu hołd dla wspomnień
niedziela, 20 września 2009
wtorek, 15 września 2009
anioł
Wyzwanie na Craftowie
16 x 32 cm- tło wydruk z tekstem, który był tematem zadania, przetarty, wyplamiony i wysmarowany "disstresem aged mahogany", tak samo jak słońce (powala mnie to ile barw można wyciągnąć z jednego tuszu w zależności od sposobu nałożenia!!!) ; w rolę anioła wcielił się Dawid- Michała, a jakże! Anioła! troszkę przerobiony w PSie.
"Krwawiący anioł z wyrwanymi skrzydłami
Zasłonił słońce, zasłonił słońce
Na horyzoncie jego szkieletu cienia
Nie widać końca, nie widać końca"
agressiva69 "nie widać końca"
Zasłonił słońce, zasłonił słońce
Na horyzoncie jego szkieletu cienia
Nie widać końca, nie widać końca"
agressiva69 "nie widać końca"
Resztę - wspaniałych!!! prac można zobaczyć TU
poniedziałek, 14 września 2009
rzeczy bardziej, lub mniej udane
Bransoletka miała być z transferami, ale okazało się, że ultramaryna za ciemna i ich prawie nie widać. Wymyśliłam sobie embossing, ale wyszło na to, że do drobnych elementów, jakimi są szprychy w rowerze przydałby się jednak proszek do tego przeznaczony:) Nic więc nie wyszło tak, jak miało być, ale i tak ją lubię:)
sobota, 12 września 2009
na luzie...
środa, 9 września 2009
poniedziałek, 7 września 2009
pod naciskiem;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)