Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inne. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 stycznia 2013

Sylwester był niebieski...

...a Nowy Rok pomarańczowy
ja w tym roku nietypowo, bo zaplanowałam sobie Sylwestra w dresie i słowa dotrzymałam:-) Ale czym byłby wygodny dres bez pędzla i nożyczek do towarzystwa? Prawie cały dzień przeznaczyłam na tworzenie: tradycyjnie z transferami w błękitach, ale też przełamywałam swoje lęki przed dużą ilością warstw i faktur. Mogę powiedzieć, że to był udany Sylwester...

Jako, że nie miałam problemów z syndromem dnia poprzedniego dziś mogłam szaleć w kuchni i z aparatem. Postanowiłam schować swoje urazy po wcześniejszych kontaktach z dynią i dać jej jeszcze jedną szansę. Już się lubimy:-)


Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Niech cały rok będzie pomarańczowy, a co!

środa, 8 czerwca 2011

orałam...

... na Cynkowym Poletku po kierunkiem Finn.
Zasiane, plon zebrany, efekt poniżej.


papiery, fragmenty starych słowników, zdjęcie, taśma papierowa, zszywki, glimmer misty, glossy accent, tusze, gel medium
Dziękuję za śmiech,  możliwość popróbowania rzeczy, które były dla mnie zupełnie nowe...wieczorne klimaty, posiadówki na schodach, a przede wszystkim, za to, że jesteście:-))))

wtorek, 3 maja 2011

prezenty i polowanie na czerwień

 Myśli na każdy tydzień roku podarowała mi 2:16, pomyśleć tylko, że będę mądrzejsza o 52 sztuki;-)
 Drewnianą kostkę z tekstami "na rozruch" dostałam od Utriki
na pierwszym planie fragment karteczki z cytatem od 2:16
 nie wiem, może to ich sprawka, że chodzi za mną kolor czerwony i nie mogę się od niego uwolnić
 tag z transferami o Urtiki (tu w trakcie oczekiwania na zamontowanie półek i relingu nad biurkiem;-))
Dziękuję Wam Czarodziejki:-)

czwartek, 6 maja 2010

kreatywny maj, dzień piąty

Praca powstała dawno, razem z "biblioterapią"... Teraz mogę się przyznać, że na prośbę Chichiro, jako ilustracja do nowego magazynu ARCHIPELAG. Więcej o tej nowości TU.
Polecam, naprawdę duuuużo czytania!

poniedziałek, 3 maja 2010

kreatywny maj, dzień drugi



eksperymenty z nowymi(dla mnie:) technikami, w użyciu gesso, praca ciągle w fazie rozwoju...

niedziela, 2 maja 2010

kreatywny maj...


... wymyśliła sobie Michelle, a ja bardzo potrzebowałam czegoś na rozpęd...
Na początek upiekłam chleb...

sobota, 20 marca 2010

niesamowicie...

zdjęcie ze strony Gazety Wyborczej

... mnie zachwycił sposób na sztukę pana Jeana Paula Ganem, który ma zamiar upiększyć kawałek naszego kraju. Tu wywiad w GW, a tutaj jego strona. A wszytko z okazji wiosny:)

poniedziałek, 22 lutego 2010

kobieta to...

zdjęcie znów nie moje, a właścicielki zeszytu, głupia ja- zapomniałam zrobić...


... myśl - wpis dla 2:16 w jej części kolekcji...
... E. Dickinson i moje ukochane transfery...

I trochę o moim czytaniu w odpowiedzi na pytania Guriany:

Książka dzieciństwa
Zaczytywałam się na zmianę w "Tomkach" Szklarskiego i Ani L. M. Montogomery (pewnie dlatego bliżej mi do martensów jak do szpilek:)

Z jaką bohaterką ostatnio się utożsamiałaś?
I tu poległam, bo po głębokiej analizie;)) okazało się, że ostatnio czytam facetów i o facetach... po drodze były Perswazje Austen, bo chciałam się dowiedzieć o co tyle hałasu, ale nijak się z bohaterką utożsamić nie mogłam...

Książka, teatr czy film?
Książka była ze mną odkąd pamiętam, kino i teatr pojawiły się jako wynik czytania, więc wybór oczywisty...

Moje pytania do Molli, Makówki i Martyny

Najlepsza ekranizacja powieści


Książka, którą Cię zmęczyła, innymi słowy, co poleciłabyś najgorszemu wrogowi;)

I dwa w jednym:
  • książka na plażę
  • książka na zimowe wieczory?

środa, 17 lutego 2010

przyjmuję i daję:)




Taką przyjemność sprawiła mi Molla, a jakby było mało, to w jakim cudownym towarzystwie:)
Ja posyłam te wyróżnienia do innych Wspaniałych:

poniedziałek, 12 października 2009

nastroje

Tak postanowiła mnie obdarować Druga Szesnaście.
Dziękuję Ci Kochana!
Tu jest drugie cacuszko- dla Molli.
Idę się jeszcze nacieszyć...

piątek, 31 lipca 2009

Z braku aparatu

Coś tam się robi, ale że nie mam chwilowo aparatu postanowiłam podzielić się czymś innym.
Wiedziałam, o istnieniu Gajcego, ale jakoś tak nie było okazji- Baczyński i owszem, a tu nagle obuchem w łeb. Najpierw słyszałam fragmenty w radiowej "Trójce", sięgnęłam więc po wiersze i mnie poraziło... Płyta też już przesłuchana, kto nie słyszał, nie czytał- warto to nadrobić!!!
Miłość bez jutra
Gajcy Tadeusz

Mój sen śmiertelny ciałem spełniasz

i słowem płochym w śnie poczętym;

puszysta włosów twoich perła

jak płomień krągły w pościel spływa,

gdzie dłoń pierzasta jak z igliwia

rozdziela cienie ciał od lęku.


Mówimy szeptem krwi łagodnej

słuchając w sobie: niech w nas płynie,

niech niesie - światło jak w roślinie

prześwietli serc planety małe

i obudzimy się słuchając

szelestu chmur i grania wody.


Bo tyle tylko jest w nas ciepła,

co dłoń zdziwiona objąć zdoła,

i trwogi tyle, co zakrzepła

wyryje w twarzy łza jak z ognia

i głosu w nas, co wydać może

w kielichu warg języka ostrze.


Niech płynie w nas - mówimy jeszcze

ten szmer ciemności, póki księgę

obłoków wiatr przegina miękką.

Bo tyle tylko wiary w pieśni,

ile obrazu pod powieką

ziemi odbitej ostatecznie.

wtorek, 12 maja 2009

Jestem:)))


Po długich, ciężkich walkach z kiepskim , nierzetelnym dostawcą internetu, psującym się komputerem, wybrakowanymi częściami zamiennymi(pięcioma!!! tak, tak...) wróciłam na łono "globalnej wioski" Projektów nie za wiele, bo sprawy służbowe wzięły górę, a w poniedziałek Wielki Dzień- urodziny Synka:) tak więc praca, praca i jeszcze raz sprzątanie:) Zanim wrzucę coś swojego mam zamiar chwalić się prezentem od Cynki:) Byłam szczęśliwcem, który ustrzelił u Niej tysiączka:) I w nagrodę(choć już samo oglądanie jej wytworów jest nagrodą) dostało mi się takie cuuudo...








LinkWithin

Related Posts with Thumbnails