Moja lutowa sukienka z projektu Dress Up 2010.
Boskie Buenos- dzielnica Boca, nieśmiertelne tango i znowu transfery... bo już bez nich nie mogę...
Szafy jak nie było, tak nie ma, za to marcowa "sukienusia" już się robi
Boskie Buenos- dzielnica Boca, nieśmiertelne tango i znowu transfery... bo już bez nich nie mogę...
Szafy jak nie było, tak nie ma, za to marcowa "sukienusia" już się robi
16 komentarzy:
wow ! this is stunning ! The blue is so electric - really great dress
Pure magic
What a delightful and beautiful dress!
WOW!
oxo
urzekająca...elektyzująca i zmysłowa!!:))
ach te rękawki i spodzik..cudna!!!
oh what a delight! simple, colorful,andfull of life, love it..jenxo
piękne kolory, śliczna
Beautiful February dress, I love the image you have used! Margaret
Love the colours and the silhouette dancers!
Gini
XX
This dress is beautiful, so full of color and richness. I love the added detail around the arms and the bottom of the dress.
I am really enjoying your dresses that have an international flare. I can't wait to see what city you use next month.
sukienki-miasta to najbardziej niebanalne rozwiązanie tego projektu.
boskie zaiste twoje buenos.
zmysłowe wielce.
inspirujące.
do marzeń i działania.
od razu chciałoby się pojechać do Buenos!
Your dress is so sweet, very romantic!
neisamovite!
Great dress, so different!
Prze-pięk-na!
Świetna sukienka!
Mogłabym ją zaraz ubrać !
Prześlij komentarz