niedziela, 21 marca 2010

tworzyć...


... aż do bólu.... w roli głównej Tuluse Latrec, embossing, czerwona nitka i stemple...
a wszystko to dla drugiej szesnaście

3 komentarze:

druga szesnaście pisze...

to mój Muz.
pilnuje mnie teraz, żebym nie opuszczała rąk.
nie wiem jak dziękować.
bo bardzo mi był (jest) potrzebny.

a co do sukienek...
...załóż taką z napisem "warszawa" i wsiadaj do pociągu...
i ja też nie mogę przestać się uśmiechać.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

ależ super pomysł, myśl...wykonanie!

Guriana pisze...

jest rewelacyjny!!!...zazdroszczę Elizie...:)))

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails