to mój Muz.pilnuje mnie teraz, żebym nie opuszczała rąk.nie wiem jak dziękować.bo bardzo mi był (jest) potrzebny.a co do sukienek......załóż taką z napisem "warszawa" i wsiadaj do pociągu...i ja też nie mogę przestać się uśmiechać.
ależ super pomysł, myśl...wykonanie!
jest rewelacyjny!!!...zazdroszczę Elizie...:)))
Prześlij komentarz
3 komentarze:
to mój Muz.
pilnuje mnie teraz, żebym nie opuszczała rąk.
nie wiem jak dziękować.
bo bardzo mi był (jest) potrzebny.
a co do sukienek...
...załóż taką z napisem "warszawa" i wsiadaj do pociągu...
i ja też nie mogę przestać się uśmiechać.
ależ super pomysł, myśl...wykonanie!
jest rewelacyjny!!!...zazdroszczę Elizie...:)))
Prześlij komentarz