W tym roku pieczenie pierników zaczęłam już na początku listopada, te ze zdjęcia "robiły się" do piątej rano, w towarzystwie przyjaciółek i z pomocą "żubrówki", to już drugi raz i chyba będzie z tego niezła tradycja;-)
Zdjęcie wrzucone na wyzwanie "słoikowe" w Collage Caffe
Cudownych, śnieżnych i pachnących Świąt!
2 komentarze:
smakowiiiite!!!
rodzinnych...spokojnych...pełnych magii Świąt:)*
Piękne pierniczki mamy blog obok siebie zapraszam na http://miley-cyrus-blond.blogspot.com/ :)
Prześlij komentarz