Mam taką małą słabość...no dobra, jedną z wielu...kubki, kubeczki, filiżanki. Jedne są tylko to herbaty, inne do kawy, jeszcze inne do kakao. Kuchenne szafki mają jednak pewne ograniczenia, na szczęście można sobie kubek wyciąć z papieru...
...wrócić po tak długiej przerwie, ale jak się powiedziało "a", trzeba powiedzieć "b"...
a wszystko przez to, że z 2:16 i Urticą ruszyłyśmy z nowym miejscem spotkań przy sztuce i kawie. Miejsce to nazywa się "Kawa i Nożyczki", no a ja odkurzam stare kąty zaczynając od wrzucenia swoich prac z naszego "Przeglądu prasy", a cięłyśmy tym razem "Urodę życia".